Żyjemy w czasach, w których czyha na nas wiele pokus. Postęp oraz rozwój technologii wpływa na to, że uzależniamy się od rzeczy codziennego użytku. Wiele osób, nie wyobraża sobie życia bez komórki, spędzenia czasu przed komputerem, w sieci, czy chociażby przed telewizorem. Nie mówię już nawet o używkach typu alkohol, czy narkotyki, gdyż są one powszechne od dawnych czasów.
Właściwie to jest przerażające, że istnieje tyle możliwości uzależnienia się i jeżeli człowiek nie będzie miał się na baczności to nałóg przejmie nad nim kontrolę i może wpłynąć destruktywnie na jego życie.
Myślę, iż uzależnienia są obecne w naszym życiu i stanowią poważny problem. Tematyką tego bloga będzie uzależnienie od hazardu, które w pewien sposób jest mi bliskie....a dlaczego? to o tym już w następnych postach :)
Ja wiem dlaczego...
OdpowiedzUsuńGrając online nigdy nie wiemy kto jest po drugiej stronie dlatego: " Uważaj z kim tanczysz bo zyciowy parkiet bywa śliski;p
"W tańcu łatwo się wywrócić, albo zgubić tempo
OdpowiedzUsuńŻycie jak breakdance nie flamenco"
Potwierdzam że uzależnienia są bliskie każdemu. Aktualnie jestem uzależniony od kawy :)
O tak.. Uzależnienie bywa straszne... Mimo to nie wszystkie uzależnienia są złe, tak jak nie wszystko jest czarne lub białe.Lecz fakt ,że można uzależnić się od rzeczy zawsze mnie dogłębnie przerażał.. "Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie." - Fight Club
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń''Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego, chociażby ta dusza była kretyniczna. '' W.Gombrowicz
OdpowiedzUsuńTak też było w moim przypadku, chyba najgorszą rzeczą jest uzależnienie od drugiego człowieka, tymbardziej, gdy okazuje się nie takim jakim sobie wykreowano...
Na szczęście ''to już było'', za to zżera mnie ciekawość dlaczego właśnie hazard? Czekam na następny post:)
Ps.Coś wcześniejszy post nie napisał się jak należy :P
hm...muszę sie z Tobą zgodzić, że jednym z gorszych uzależnień jest te od drugiego człowieka....najgorzej jeżeli przez tego rodzaju "uzależnienie", zatracamy siebie, to co w nas dobre i wartościowe, nie mamy własnego zdania, bo liczy się tylko i wyłącznie ta druga osoba, która rośnie do rangi jakiegoś autorytetu, guru, która wskazuje co, jak, gdzie i kiedy robić.. i tak na dobrą sprawę jest się pewnego rodzaju marionetką w jej rękach....to również jest przerażające, że można się tak mocno zatracić w drugiej osobie...jednakże grunt to w porę się zorientować i odciąć od "nałogu" ;)
OdpowiedzUsuńa powiązania z hazardem? mogą się wydać całkiem prozaiczne, ale o tym to później :)
No tak, jak Kamilka to nie mogło zabraknąć tematu hazardu:) Uzależnienie od hazardu jest chyba nieco w cieniu innych nałogów i nie dla tego, że jest mniej grożne, ale poprostu mniej dostępne i popularne niż np. alkohol.
OdpowiedzUsuńDla mnie osobiście hazard nie kojarzy się jednak jednoznacznie z uzależnieniem a raczej z Las Vegas i rozrywką dla bogatych :)
Kamila, uwierz, że co to napisałaś pod moim postem podpisuję się każdą częścią ciała pod tym :D
OdpowiedzUsuńAle jeśli chodzi o tytuł bloga to zdecydowanie stawiam na rozrywkę, tylko nie zawsze znamy reguły tej gry..
no i jest temat o hazardzie;) dobry pomysł Ci podsunęlam;)czekam na kolejne posty,a dlaczego temat ten jest Ci bliski to ja nawet wiem;p pozdrówka
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że może nie jestem jeszcze uzależniona od telefonu komórkowego,ale potrafię się bez niego obejść i jeżeli go nie mam przy sobie to czuję się jak bez ręki ;p Ale co najważniejsza: pracuję nad tym ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kamilka ;)